Wawiłow Danuta - DryndaJedzie ulicą stara drynda, stara latarnia przed nią dynda. W starej uprzęży z pióropuszem człapie powoli koń - staruszek. Woźnica stary ma cylinder... Widział kto kiedy taką dryndę? Chłopcy się śmieją do rozpuku, gdy słyszą turkot jej po bruku. A my patrzymy z bratem obaj i nam ta drynda się podoba. I my wolimy tego grata od Mercedesa i od Fiata, bo to jest grat nie z tego świata! ← Wstecz |