Iwaszkiewicz Jarosław - WilkW zimowe takie noce jak stary wilk podkradam się pod chaty i chłód i śnieg i gwiazdy kudłate patrzę przez szybki co tam jest śpiewają wysokie tenory tańczą piją żyją gorąco z okien bije i skrzypią drzwi i znowu cicho ze studni wodę biorą i źrą a ja co? na skrzypcach grają szczęście budują wychodzą w noc spiewają jak licho i strach mnie bierze i złość dlaczego ja tak nie mogę? i wyję a oni wołają wilk! wilk! ← Wstecz |