Harasymowicz Jerzy - OsetPrzy ostach nie mówcie mi o róży głupiej czerwonej gębie oset filozof prawdziwy drogi życia obserwuje w kurzu opończy tworzy wspaniałą dekorację pielgrzymek W secesji zrobił pewną karierę niestety źle pojęty wycofał się z powrotem na suche wyżyny dziś od księży wiodących pielgrzymki nauczył się sztuki gestu stał się najgłebszym z chwastów postać swą na grunty dramatyczne kamieniste przenosi przez ludzi nie zrozumiany piękno swe drapieżne i świetliste w mroku ukazuje gniewny i skrzydlaty aniołów jest nowoczesnych najwspanialszym wzorem ← Wstecz |